Ostatnia interwencja dzielnicowego z Komendy Powiatowej Policji w Staszowie podkreśla, że służba w Policji to ciągły obowiązek, niezależny od formalnych godzin pracy. W czasie prywatnych zakupów, funkcjonariusz przechwycił dwóch młodych mężczyzn, którzy dokonali kradzieży w sklepie spożywczym. Dzięki jego czujności stoleny towar, o wartości 270 zł, powrócił do sklepu, a złodziejski duet stanie przed sądem. To nie pierwszy raz, gdy staszowski dzielnicowy wykazuje aktywność poza służbą.
Incydent miał miejsce w czwartek, kilka minut po godzinie 17. Dzielnicowy, będąc w sklepie spożywczym, zauważył nietypowe zachowanie dwóch młodych mężczyzn w okolicy regałów z alkoholem. Ich chaotyczne ruchy wydały się podejrzane, co skłoniło policjanta do uważnego obserwowania sytuacji. Kiedy jeden z mężczyzn chwycił dwie butelki alkoholu i schował je do plecaka swojego towarzysza, obaj szybko opuścili sklep, co wzbudziło alarmujące podejrzenia.
Dzielnicowy zareagował błyskawicznie, decydując się na pościg za złodziejami. Udało mu się ich schwytać po krótkim biegu, a następnie natychmiast powiadomił dyżurnego o zdarzeniu. Przybyły na miejsce patrol przejął sprawców, którzy oddali skradziony towar, a sprawa zostanie przekazana do sądu. Przykład ten jest kolejnym dowodem na to, że odpowiedzialność policjantów nie kończy się po zdjęciu munduru, gdyż dzielnicowy skutecznie pełnił swoje obowiązki nawet podczas dni wolnych od służby.
Źródło: Policja Staszów
Oceń: Zatrzymanie złodziei przez dzielnicowego w Połańcu
Zobacz Także