Mieszkaniec gminy Łubnice padł ofiarą oszustwa przy sprzedaży czereśni, tracąc przy tym znaczną sumę pieniędzy. Po udanej transakcji, w której przekazał owoce, nie otrzymał umówionej zapłaty. Cała sytuacja miała miejsce podczas kilku wizyt na lokalnej giełdzie, gdzie doszło do ustaleń z kupującym, jednak ostatecznie żadne z ustaleń nie zostały dotrzymane.
32-letni sadownik po zbiorze czereśni nawiązał kontakt z potencjalnym nabywcą, który wyraził chęć zakupu owoców. Po dokonaniu pierwszej transakcji i ustaleniu z kupującym, że pieniądze zostaną przekazane w następny dzień, sadownik niestety nie otrzymał zapłaty. Kolejne wizyty na giełdę nie przyniosły oczekiwanych rezultatów i mężczyzna nadal nie mógł dojść do porozumienia z kontrahentem.
W trakcie kilku dni sadownik przekazał kolejne partie czereśni, a sytuacja powtarzała się. Choć kupujący zapewniał o finalizacji transakcji i przekazywał zaliczki, łączne straty jakie poniósł sadownik wyniosły blisko 5800 złotych. Sprawa została zgłoszona na policję, a funkcjonariusze podjęli działania w celu wyjaśnienia sytuacji oraz ustalenia dalszych kroków w związku z oszustwem.
Źródło: Policja Staszów
Oceń: Sadownik z Łubnic oszukany na sprzedaży czereśni
Zobacz Także